Zgodnie z zasadą, że dzieci najszybciej uczą się przez działanie najstarsze przedszkolaki wykonały dziś domową lemoniadę. Samodzielnie wyciskały cytryny, dolewały wodę, mieszały, nalewały z dzbanka do szklanek, a nawet podwajały proporcje. Okazało się, że nawet wyrzucanie skórek od cytryn może okazać się fantastyczną lekcją matematyki. Przecież trzeba było policzyć wszystkie połówki i zastanowić się ile faktycznie cytryn zostało zużytych. Kwaśne cytryny sprawiły Promyczkom wiele frajdy i okazało się, że lemoniada smakowała nawet tym, którzy pili ją dzisiaj po raz pierwszy.
