Gwiazdki w tym roku odkryły, że kucharzenie sprawia im ogromną frajdę. Dlatego po pieczeniu chleba przyszła pora na muffiny. Oczywiscie podczas przyrządzania przepysznych wypieków znalazła się też okazja do wielu innych aktywnosci. Laura pięknie czyta, więc zajęła się przepisem. Odczytała go na samym początku, a później skrzętnie pilnowała, by wszystko się zgadzało. Dzieci odmierzały proporcje, wlewały, wsypywały, przeliczały ilości, wybijały jajka i bardzo im zależało, by wszystko zgadzało się z przepisem. W końcu od tego zależało to, czy ich wypiek się uda 😀 Przy okazji przypomniały sobie zasady korzystania z urządzeń elektrycznych oraz ogólne zasady bezpieczństwa podczas prac kuchennych. Miksowały, nakładały ciasto na blaszkę, a na koniec samodzielnie poprosiły panie pracujace w kuchni o upieczenie muffin. Okazało się, że praca cukiernika choć słodka i pachnąca nie jest wcale taka prosta i lekka. To były świetne zajęcia nie tylko dla dzieci 🙂