“Iskierki” contra Family Park – pierwsze starcie.

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24

Radość, obawy, ciekawość, ale też niepokój  najczęściej krążyły w naszej grupie przed wyjazdem do Family Parku. Wszyscy mieli zadania związane z wycieczką. Nie mogliśmy przecież o niczym zapomnieć. My skupiliśmy się przede wszystkim na wyposażeniu i pilnowaniu naszych plecaczków. Resztę spraw pozostawiliśmy dorosłym. Taka pierwsza, duża i daleka dla nas wycieczka wymagała specjalnych zapasów. Jeszcze po powrocie do przedszkola zrobiliśmy sobie "piknik" w sali. Przekonaliśmy się, że Family Park to miejsce stworzone dla nas. Nie baliśmy się żadnych atrakcji, w niczym nie ustępowaliśmy starszych przedszkolakom. Ujęliśmy swoim zachowaniem panią i panów, którzy oprowadzali nas po obiekcie. Podczas całej wycieczki pamiętaliśmy o zasadach bezpieczeństwa w autokarze i podczas zabaw. Rozrywka była tak dobra, że postanowiliśmy odpocząć, aby zebrać siły na opowiadanie wrażeń rodzicom. Wyłącznie dlatego przespaliśmy wszyscy podróż powrotną 🙂

 

Komentowanie jest niedostępne.