Nie chcemy zamykać się w swojej sali i być tylko dla siebie. Chcemy poznawać świat, rozumieć go i wiedzieć, co jest ważne i dobre. My, "Iskierki", znamy się już bardzo dobrze, ale przecież poza nami są w przedszkolu dzieci z innych grup. Z nimi także znamy się trochę. Często jednak spotykamy podczas posiłków dzieci, które nie są z naszego przedszkola. Przyglądaliśmy się tylko sobie dotąd, aż do dzisiaj. Dziś wszystko się zmieniło. Najpierw wysłuchaliśmy opowiadania naszej pani o słoniu Dominiku, który miał krótszą jedna nóżkę. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że nie wszyscy są tacy sami. Wiemy jednak, że wszyscy są jednakowo ważni. I właśnie stało się, przyszli do nas wyjątkowi goście. Dzieci, panie oraz pan z Centrum Edukacji i Terapii Zdobywcy. Zaczęła się fantastyczna zabawa. Z ulubionej przez "Iskierki" żelkoliny wszyscy wyklejali w grupach duże stopy. Razem stworzyliśmy nasz wspólny świat. Pachniało wanilią i mieniły się kolorami różne produkty : groch, fasola, makarony. Z naszych barwnych prac stworzyliśmy drogę, po której każdy przeszedł bosymi stopami. Taką drogę, która dawała niektórym z nas trochę obawy, innym dużym radości. Przede wszystkim zaś nauczyła nas, że choć jesteś my różni, możemy czerpać obopólną radość ze swojej obecności.