„Nauczyciel nie powinien robić wszystkiego tego, co uczeń może zrobić sam". Ta myśl Helen Parkhurst towarzyszy pani Iskierek od zawsze. Za naszymi najmłodszymi przedszkolakami tydzień działań w tworzeniu jesiennej dekoracji w swojej sali. Ten na pozór plastyczny cel, przyniósł nam rozwój ogromu kompetencji z różnorodnych obszarów. Rozpoczęliśmy od oglądania materiału przyrodniczego w postaci trzonów grzyba. Bardzo bezpiecznych, bo hodowlanego boczniaka. Rozprawialiśmy o jadalnych i trujących grzybach. Grzyby nie miały kapeluszy, więc dzieci w zespołach wykonywały je same. To zadziwiające, jak szybko potrafią wejść już w zespoły i bez problemu udaje się je podzielić do poszczególnych zadań. Muchomory potrzebowały białych kropek, więc każdy wyciskał z foliowego rękawa trochę farby. Robiliśmy jabłka z masy, które miały zapach, jaki? Taki, na który zgodzili się wszyscy podczas zakupów w sklepie - pomarańczowy. Iskierki uczyły się robić masę solną i mieszały ją z panią. Wałkowały, wycinały jabłka foremką a po wysuszeniu malowały farbą. Bawiły się tą masą do woli. Udało nam się nawet podjąć temat : kula, a dziecięce wnioski po prostu cudowne. Iskierki odszukiwały też kształty liści narysowanych na małych tablicach i odkrywały możliwości kredy, tworząc barwne kompozycje. Wyraziły wiatr, rozwiewający jesienne liście, ucząc się naklejać materiał przyrodniczy zebrany podczas spaceru na wspólnej kartce. Nawlekały sznureczki do jabłek namalowanych samodzielnie z okazji Dnia Jabłka i stworzyły pomoc dydaktyczną, która później zawisła na dekoracji. Iskierki z dumą patrzą na swoje wspólne dzieło, stojące na ważnym miejscu w sali, a w wolnych chwilach przeliczają jabłuszka, obserwują grzyby, utrwalają to, co podejmowaliśmy podczas każdego działania. Korzystają z tego kącika podczas swobodnej zabawy.
O użytkowniku: Sylwia Piotrowska
Ostatnie posty użytkownika: Sylwia Piotrowska
Dzień Jabłka – pyszne placki Iskierek
Z okazji Dnia Jabłka Iskierki nie tylko odkrywały tajemnice tego zdrowego owocu, ale tez samodzielnie robiły ciasto na placki z jabłkami, który to pomysł oczywiście poddany został akceptacji całej grupy. Od pierwszych dni dzieci bawią się matematyką w działaniu, więc i tego Dnia była matematyka w kuchni. Od rana Iskierki pomagały pani przygotowywać pomoce – malowały jabłka, wypełniając kontur. Były ogromnie dumne ze swojego udziału w planowaniu zajęć. Każdy umył ręce i rozpoczęło się przygotowanie ciasta. Sensorycznych doznań było mnóstwo. Każda para otrzymała wspólną tackę z mąką, kubeczki, łyżeczki i nożyki. Było przesypywanie i liczenie łyżek mąki wskazanej na macie. Swobodne zabawy z mąką także. Iskierkom bardzo podobało się przesypywanie i przeliczanie łyżek mąki w zakresie dla siebie dostępnym. Każdy także kroił samodzielnie jabłko do naszych placków, które wcześniej należało oczywiście umyć. Oj, ależ to było zaskakujące dla dzieci doświadczenie w przedszkolu. Wszystkie produkty trafiły do wspólnej miski. Przygotowane ciasto zanieśliśmy do pań z kuchni., które bardzo pomagają nam we wszelkich działań. Po raz pierwszy Iskierki wędrowały po szkolnym korytarzu i poznały miejsce, w którym powstają posiłki przygotowywane w przedszkolu. W oczekiwaniu na gotowe placki, były zabawy matematycznie z jabłkami i kostkami. Także oswajanie z myślą, że wszyscy zgodzili się na spróbowanie placków. Każdy krok to, by wesprzeć dzieci i przełamać opór przed jedzeniem i adaptacją. Kiedy gotowe smakołyki trafiły do naszej sali, Iskierki z radością zasiadły do stolików. Kolejny raz pomysł pani okazał się sukcesem i samodzielne przygotowanie potrawy sprawiło, że wszyscy zajadali ze smakiem.
Iskierki na wspólnych zakupach – pierwsze wyjście poza teren przedszkola
Iskierki już poznały w praktyce zasady poruszania sią w parach oraz bezpieczeństwa w ruchu pieszych.
Było to dla naszych najmłodszych przedszkolaków duże wydarzenie. Kamizelki, wspólne zakupy i wyjście poza teren przedszkola. Dzieci ustaliły z panią zasady zachowania w sklepie i szukały produktów na zaplanowane placuszki z okazji Dnia Jabłka. Wszystko robiły wspólnie i wzbudzały szczere uśmiechy klientów oraz obsługi sklepu. Po powrocie na teren przedszkola puszczały bańki mydlane. One zawsze są dla dzieci atrakcją, a ćwiczą oddech i buzię fantastycznie. Nie zabrakło też ruchu podczas biegania za kolorowymi, mydlanymi kulami.
W podążaniu za Iskierkami – pierwsze inspiracje
Od pierwszych dni w przedszkolu Iskierki spotykają się na wspólnym odkrywaniu świata. Niespodzianki przygotowywane przez panią podczas śniadania zadziałały i wszyscy z radością zasiadają do koła, by oddawać się radosnemu uczeniu się. W pierwszym tygodniu Iskierki bardzo chciały zająć się kamykami. Oj działo się... Było doświadczanie i nazywanie: miękkie - twarde, duże małe i odtwarzanie w ruchu rytmów. Tworzenie kamykowej muzyki oraz cicho - głośno podczas stukania nimi. Sprawdzanie czy kamyki toną i czy toną pianki. Ogromnie podobała się dzieciom matematyka sensoryczna z ogrzanymi i schłodzonymi kamykami. Układały je przy symbolicznych kostkach lodu lub słoneczku. Miękkie pianki fantastycznie ćwiczyły rączki podczas zgniatania i turlania wałków, a twarde kamienie pozwalały na ściskanie i rozluźnianie dłoni. Było też przelicznie na dywanikach i wprowadzenie aspektu kardynalnego. To pierwsze zajęcia inspirowane dziecięca potrzebą, jako wstęp do realizacji autorskiej innowacji pani Iskierek "Moc dziecięcych zachwytów".
“Kto pocieszył leśne kamyki?” – innowacyjne działanie Iskierek. “Przedszkolak w krainie emocji”
Tydzień zajęć z zachwycającymi kamykami przyniósł Iskierkom pomysł na wspólną książkę. Okazało się, że mogą być kamyki, co mieszkają w lesie, co mieszkają w piaskownicy, w jeziorze i w domu. Zabraliśmy się zatem ochoczo do tworzenia stron naszej książki. To była nasza pierwsza praca w zespołach. Bardzo szybko i z fantastycznym efektem. Iskierki zgodnie tworzyły z gniecionego w rączkach papieru imitacje kamyków. Korzystały ze wspólnej paletki. Malowały paluszkami ćwicząc delikatne naciskanie i poznały powstawanie szarej barwy. Naklejaliśmy też nasze kamyki i cieszyliśmy ze wspólnego działania. Pani była bardzo dumna ze swoich Iskierek i takiej fantastycznej współpracy. Nie mogło być przygody leśnych kamyków bez mchu. Oglądaliśmy, dotykaliśmy i czuliśmy jego zapach. Kto miał oczywiście na to doświadczenie ochotę. Stało się to też inspiracją do ułożenia naszego opowiadania. Z mchu bowiem wyszedł pajączek, mrówka i leśny robaczek. Wszyscy wiedzieli, że kamień pani był smutny, bo był sam i nikogo nie znał. Podchwyciły, więc obecność mieszkańców mchu i ułożyliśmy krótką historię, którą pani spisała. Popracowaliśmy dzięki temu z emocjami i poszukiwaniem sposobów na radzenie sobie ze smutkiem. Wszystko przykleiliśmy do książki i zrobiliśmy wspólnie wystawę. Iskierki uznały, że kamyki mogą się chować pod dużymi grzybkami, więc zrobiliśmy takie malując piankami w konturze. Pobawiliśmy się przy okazji klockami w kształcie figur geometrycznych. Rozpoznawaliśmy je, nazywaliśmy kształty. Wiemy już co to noga grzyba, a co kapelusz i że ma brązowy kolor. Rwaliśmy papier, by wykonać małe grzybki. Pod grzybkiem , na dole, przyklejaliśmy zielone trójkąty i przeliczaliśmy do tylu, do ilu każdy potrafi. Narysowaliśmy pająka i mrówkę. Powstało nasze wspólne opowiadanie. Miło bardzo było go słuchać, a pomysły na radzenie sobie ze smutkiem bardzo szybko zaczęły funkcjonować w naszej grupie. Co więcej dzieci już wspierają się wzajemnie w trudnych chwilach.
Uśmiechnięty Dzień Sportu Iskierek – rowerki biegowe w akcji
To był niezwykle aktywny dzień. Najpierw próbowaliśmy wspólnie zrozumieć ideę Orderu Uśmiechu i żółto - niebieskie barwy tego Dnia. Układaliśmy symboliczne słoneczko z kubeczków, były też wesołe konkurencje w sali z niebieskimi i żółtymi balonami, a także gra w parach. Największą atrakcją była jednak niespodzianka - testowanie rowerków biegowych przez Iskierki. Na cześć tego faktu były balonowe wystrzały na powietrzu. Od teraz będziemy korzystać z rowerków podczas wyjść, dopóki aura nam pozwoli.
Dzień Przedszkolaka u “Iskierek”
Dzień Przedszkola obfitował u Iskierek w radosne zadania i dumę z własnych umiejętności oraz pokonywania indywidualnych trudności. Są wprawdzie znaczki w szatni, ale każdy otrzymał w tym dniu swoje imię, które zostanie przyklejone na krzesło, by przygotowywać się do czytania. Było zadanie polegające na "chodzeniu pod dyktando" , by odnaleźć upominek dla grupy. Było samodzielne zdejmowanie i zakładanie skarpetek i butów, by skorzystać ze ścieżki. Nogi ręce trafiały fantastycznie na właściwe miejsce, Iskierki doskonale poradziły sobie i z tym zadaniem. Otrzymane w prezencie paletki wykorzystały do malowania pamiątkowej pracy z okazji pierwszego, wspólnego, Dnia Przedszkolaka. Panie z kuchni pomogły nam też przygotować zadanie z tej okazji. Nie wypestkowały tym razem śliwek. Iskierki samodzielnie wyjmowały je ze środka. Nie tylko wykazały się sprawnością rączek, ale i zachęcało je to do spróbowania owocu. Oczywiście nie mogło zabraknąć tańca. Było też hałasowanie z instrumentami, by ogłosić te ważne obchody.
Dzień Kropki – kreatywne zajęcia Iskierek
Z okazji Dnia Kropki Iskierki dociekały, co kryje się w narysowanej prze panią kropce. Pomysłów było niesłychanie dużo. Rozmawiały też o tym, co każdy potrafi najlepiej i przedstawiały to w rysunku. Był też trening kreatywności z księga dziur, dzięki czemu powstały wspólne opowieści Iskierek. Na koniec wszyscy razem nakleili swoje prace na dużym papierze, by stworzyć wystawę swoich talentów.
PLAN DALTOŃSKI NA START! – filary koncepcji u “Iskierek”
Plan Daltoński w pełnym rozumieniu tej koncepcji towarzyszy Iskierkom od pierwszych dni w przedszkolu. Będzie zatem pracować na 4 filarach jego filarach. Stosujemy różnorodne narzędzia w sali, ale zaistniały już także dodatkowe role przyjmowane przez "Iskierki". Była praca w grupach nad książką, ale też fantastyczna pomoc pani podczas zajęć , podawanie ręczniczków w łazience, ale i współpraca podczas organizowania zajęć i sprzątania.
Dzielne “Iskierki” – adaptacja plenerowa
Nasze "Iskierki" uwielbiają zajęcia w plenerze i są wyjątkowo dzielne. Już trzeciego dnia pobytu w przedszkolu wybrały się na wspólny spacer i zabawy w plenerze. Było wesoło i pięknie maszerowały, poznając teren przedszkola. Teraz już poruszają się w pociągu bez dodatkowej pomocy pieska i z dnia na dzień robią to coraz lepiej.
Ostatnie komentarze użytkownika: Sylwia Piotrowska
Brak komentarzy użytkownika Sylwia Piotrowska .