Ostatnie posty użytkownika: Sylwia Piotrowska

Piękno obdarowywania – Mikołajki Promyczków

  • 1
  • 1a
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 13
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 21
  • 22
  • 23
  • 24
  • 25
  • 26
  • 27
  • 28
  • 29
  • 30

Czy wierzymy w Mikołaja, czy też nie 6 grudnia przynosi dzieciom i dorosłym miłe podekscytowanie. Promyczki przybyły do przedszkola w czerwonych strojach i czapkach, a także przyniosły inne mikołajkowe gadżety. Już o 8.00 grupa otrzymała mikołajkowy upominek w postaci ozdob do Sali, wykonanych własnoręcznie przez Anastazję z mamą w czasie weekendu. Od rana Promyczki wykonywały też elementy do mikołajkowej zabawy matematycznej, którą same stworzyły. Po śniadaniu grupa udała się do szatni po buty, by dokładnie je wyczyścić. Promyczki postanowiły ustawić je w swojej sali z nadzieją przyłapania Mikołaja na gorącym uczynku. Zachowywały się bardzo cichutku, by udawać, że w 121 nikogo nie ma. W takiej atmosferze wykonywały samodzielnie mini paczuszki dla innych grup przedszkolnych. W tym dniu bowiem Promyczki doświadczały radości z obdarowywania innych. Czekały wprawdzie na swoje upominki, ale uczyły się, iż cenne dla nich samych jest sprawianie przyjemności innym osobom. Wiedzą już też, że mikołajkowym upominkiem może być piękne słowo, wyraz miłości czy wdzięczności dla najbliższych. Zrobiły swoje papierowe Mikołaje, napisały i narysowały na nich coś wyjątkowego i zabrały do domy, by wręczyć swoim najbliższym. Kiedy tak sumiennie pełniły rolę pomocników, do sali wszedł niespodziewanie Mikołaj, który przyniósł wszystkim prezenty. Oczywiście pojawił się dzięki niezawodnym rodzicom Promyczków.  Zanim jednak wręczył dzieciom niespodzianki, przeprowadził z Promyczkami rozmowę, było też dużo pytań od grupy. Każdy przedszkolak odbierając prezent od Mikołaja obdarzał go dobrym słowem i częstował cukierkiem. Po tej niesamowitej wizycie Promyczki  robiły też cichutko niespodzianki paniom  Dyrektor, jak również wszystkim Paniom pracującym w przedszkolu. Te sytuacje wnosiły ogromnie dużo radości. Oczywiście bez białych wąsów i brody, to nie Mikołaj, więc wszyscy malowali je sobie wzajemnie specjalnymi kredkami. Także w sali dzieci podrzucały pani oraz sobie nawzajem, własnoręcznie wykonane upominki.

“GRUDNIOWY HARMIDER” – projekt Promyczków

  • 1
  • 2
  • 2a
  • 3
  • 3a
  • 3b
  • 3bb
  • 3c
  • 4
  • 5
  • 5a
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 11a
  • 12
  • 13
  • 14
  • 15
Pierwszy grudnia w kalendarzu i poszukiwania w świątecznej skrzyni zakończyły się u Promyczków ciekawym odkryciem.. Niby taki świąteczny i błyszczący kołtun, a przyczynek do projektowych dociekań. Znalezisko zostało zamontowane na drzwiach sali i zyskało nazwę - grudniowy harmider. Zaczęły się zatem  poszukiwania znaczenia słowa. Korzystanie z własnych doświadczeń oraz innych źródeł. Dzieci zapisały wszystko samodzielnie na przygotowanej kartce.
Ustaliły, że bez dźwięków nie ma harmidru i stworzyły zabawę. Eksperymentowały głosem dla interpretacji wybranego koloru spośród splatanych na łańcuchu włóczek. Bardzo podobał im się ten pomysł i wracały do niego często w swobodnych zabawach, a także prosiły o wykorzystanie z całą grupą. Zastanawiały się także czy zdarza nam się w życiu matematyczny harmider i jak go można opanować. Oczywiście Promyczki mówiły o parowaniu skarpetek, klasyfikowaniu zabawek, przyborów itd., co gwarantuje łatwe odnajdywanie czego potrzebujemy.  Było też o liczbach, które porządkują nasze życie i jaki by powstał harmider na świecie, gdyby ich nie było. Promyczki kształtowały pojęcie systemu dziesiątkowego, oczywiście w działaniu. Dzieci ustaliły, kiedy duży harmider zdecydowanie im nie pomaga. Każdy mówił o uczuciach, jakie w nim powoduje i w jakich sytuacjach. Wszystko zostało spisane  i dołożone jako narzędzie do grupowej „Szkatułki emocji”, by doskonalić poruszanie się w tym trudnym świecie. Powstała również zabawa z literami i sylabami. Oczywiście w przygotowaniu pomocy udział brały dzieci. Było rozpoznawanie liter i szukanie swojej pary, tworzenie sylab, ich przeliczanie odczytywanie, zakreślenie samogłosek. Wszystko na królującym w tych dniach wyrazie - HARMIDER.  Refleksja Promyczków nad wpływem harmidru na ich uczucia oraz zachowanie przełożyła się na artystyczne działanie. Dzieci tworzyły kreatywne prace wyrażające ich interpretację tematu. Powstały niesamowite dzieła.  To nie był jednak koniec artystycznych działań, gdyż Promyczki doszły do wniosku, że czasem harmider jest dobry. Na przykład wtedy, gdy prowadzi do miłego celu. Najpierw było o tym grudniowym, świątecznym.. Stwierdziły, że u nich zajęciach też bywa, ale ten ich nie złości. Nazwały go pozytywnie Harmiderkiem  i układały o nim wspólnie wierszyk. Pani wykorzystała dziecięce rymy i złożyła je w całość. Tytułowy harmider stworzył też w przyjazny sposób przestrzeń do refleksji nad sobą i relacji w grupie. Pierwszy raz, gdy Promyczki dobrały się w pary idąc do łazienki, aby nie zapanował harmider oraz kiedy miały znaleźć sobie miejsce podczas malowania. Zrobiły to naprawdę mądrze. Niektórzy zrezygnowali z ulubionego towarzystwa, a tym samym wzmocnili relacje z innymi dziećmi. Były to samodzielne i świadome wybory . To nasze kolejne, duże działanie podążające za dziećmi i dające im głos w procesie uczenia się.

Wielka zbiórka makulatury – udział Promyczków

  • 1
  • 2
  • 3

Promyczki angażują się bardzo w organizowane akcje. Zarówno przedszkolne jak i szkolne. W grupie pojawiły się dwie duże paczki czasopism, które wszyscy wspólnie zanieśli pod wskazane przez pana kierownika miejsce. Nie było łatwo, bo paczuszki były ciężkie, ale fachowe związanie sznurkiem  i współpraca pomogły. Tak Promyczki wsparły wielką zbiórkę makulatury i zapewne to jeszcze nie koniec wsparcia ze strony grupy.

Promyczki w świecie zasad i wartości

  • 15
  • A
  • AA
  • 9
  • AAAAA
  • 5
  • B
  • BB
  • C
  • D
  • AAAAAA
Promyczki posiadają swój program "Szkatułka emocji", by uczyć się poruszać w trudnym świecie emocji, rozumieć swoje zachowanie i znać sposoby radzenia sobie w tym obszarze. Nie mamy dlatego tablicy, na której przypinamy symbole oceniające zachowanie. Nie ma też u nas obrazków z tzw. kodeksami. Czy nie ma u nas zatem zasad i czy dzieci nie wiemy, jakie umowy nas dotyczą? Czy nie wiemy, co gwarantuje nam akceptowalne społecznie zachowanie?
Wizualną odpowiedzią na te pytania stały się zajęcia służące wysnuciu wniosku o stopniu rozwoju kompetencji emocjonalnych oraz społecznych Promyczków.
W naszej sali wiszą  4 napisy :
szacunek, współpraca, pomagamy sobie i odpowiedzialność. Plan daltoński jest nam bardzo bliski, stąd także obecność jego filarów.
Rozprawialiśmy o tym, co z naszej grupowej codzienności można przyporządkować do każdego z haseł. Wszystko po to, by nieustannie wspierać rozumienie funkcjonujących umów. Wypowiedzi dzieci były niesamowite. Skupiliśmy się na tym, co dają nam zasady oraz pielęgnowanie wartości. Poszukiwaliśmy przykładów możliwości i korzyści wynikających z istnienia zasad. Wywołało to lawinę dziecięcych stwierdzeń, które zapisaliśmy na kartce i na pewno będziemy tę listę dopełniać. Wszystko, co widnieje na plakacie MOŻEMY ... (dzięki zasadom grupy i ważnym wartościom), to pomysły Promyczków. Nie zabrakło także wniosków, dlaczego przestrzegamy grupowych umów. Przecież nie mamy nagród czy przysłowiowych "buziek", a jednak stosujemy się do reguł. Gaja zapisała podane przez dzieci powody na plakacie. Promyczki pracowały w zespołach tworząc plakaty do każdej zasady. Kiedy spotkaliśmy się na koniec zajęć by dokonać refleksji, zauważyły, iż podczas tworzenia prac wdrażały każdą z nich. Podawały piękne przykłady z tego konkretnego zadania. To nasze metody, formy,  tworzone w przedszkolu sytuacje kształtują w nas bezcenne zasady i wartości oraz uczą, jak należy postępować.

Zajęcia rodzinne u Promyczków – sensoryczne zabawy

  • Marysia 1
  • Marysia 2

U Promyczków było kolorowo i sensorycznie za sprawą kolejnych zajęć rodzinnych przygotowanych przez Marysię z mamą. Dzieci budowały wzajemne relacje w fantastycznej atmosferze samodzielnych zabaw sensorycznych. Mąka, olej, kolorowe barwniki i swoboda działań, podejmowania decyzji podczas tworzenia własnej masy w osobistej miseczce, a przy tym kształtowanie umiejętności społecznych podczas przemieszczania się po potrzebne produkty, proszenie o pomoc lub podzielenie się którymś składnikiem. Odkrywanie, barw, faktur, konsystencji i brudzenie!  Po drugim śniadaniu Marysia podjęła nie lada wyzwanie i samodzielnie przeprowadziła zajęcia w oparciu o materiały przygotowane z mamą. Wszystko było pięknie przygotowane, a Marysia poradziła sobie doskonale. Tłumaczyła dzieciom zadanie i pomagała. Panowało niezwykłe skupienie podczas wykonywania kolorowych magnesów. Fantastyczne doznania i miłe słowa od Promyczków pod adresem Marysi i jej mamy po zakończonych zajęciach

Dzień Pluszowego Misia – radosne obchody Promyczków

  • A
  • Aa
  • Aaa
  • Aaaaa
  • B
  • C
  • D
  • E
  • F
  • G
U „Promyczków” Dzień Misia z zachwytem. Czym? – miłym kocem.
Brak domowych pluszaków zrekompensowaliśmy sobie misiem wykonanym własnoręcznie w przedszkolu.
Zaczęło się od rozłożonego na podłodze koca, który zadziałał magicznie.. Pierwszy dotyk i już było słychać  odgłosy zachwytu za sprawą miłego misiowego materiału. Po chwili powstawać zaczęły najrozmaitsze misiowe rysunki. Kreatywna i wspólna praca na jednym kocu. Świat misia, do którego Promyczki postanowiły wejść. Jak? Schowały się pod nim, trzeba było zadbać o siebie wzajemnie, wszyscy musieli się zmieścić. Współpraca była też niezbędna przy wykonywania misia według instrukcji internetowej. Składanie, zwijanie , zaginanie koca, by powstał grupowy miś. Ozdobiony przez dzieci okazał się dziewczynką, niestety z jedną nóżką krótszą. Obejrzane dwa wcześniej "Przygody Filonka Bezogonka" sprawiły, że dzieci naszą pluszową dziewczynkę nazwały „Filonka”. Każdy wyciął serduszko i zrobił słowo wsparcia dla naszego misia. Zaprosiliśmy także innych do pięknych gestów. Promyczki wycięły sylwetę misia i zaproponowały jeszcze 3 elementy, które pasują do niego. Układały krótką opowieść, umieszczały elementy na dywaniku i ćwiczyły orientację na kartce. Powstawały ciekawe przygody. Zabawie nie ma końca. Dzieci co chwilę wychodzą na hol, by zadbać o Filonkę.  Mało tego, przynoszą od niej wiadomości.  Filonka opowiada im, kto z przechodzących jej coś mówił, kto ją pogłaskał… Magia… Jestem ciekawa, co wydarzy się dalej. Bo jestem pewna, że to nie koniec.

“Co dodaje mi skrzydeł – moja pasja” – sukces Promyczków w konkursie plastycznym

  • 262501498_305661561426911_848111601761857350_n
  • 258896232_201100728845876_2098613760141976806_n
  • 259501943_428359152127429_8429605436183246887_n
  • 258887541_609374717146832_1608661853406828793_n
  • 259000715_292605899542281_5668028285089699227_n
  • 259461677_617215756130505_8486143877994085349_n
  • 258755979_944217432870999_1814488754987950235_n
  • 259154489_686499515638923_7987013863323394749_n
  • 258993623_318142183201053_4103807787457955599_n
  • 259225085_3254185241529806_7717387196817700923_n
  • 261892708_1257133634754585_4197649752911845920_n

22 listopada nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu plastycznego "Co dodaje mi skrzydeł - moja pasja". W kategorii 0 - 3 nasze Promyczki odniosły duży sukces, zajmując czołowe miejsca. Przede wszystkim czerpały radość w plastycznym opowiadaniu o swoich pasjach oraz dzieleniu się ich mocą z grupą.                                                                                              Nagrodzone Promyczki:                                                                                                                             I miejsce - Anastazja Miller                                                                                                                   II miejsce - Maria Flejszar                                                                                                                    III miejsce - Zofia Makowska i Gaja Tondel                                                                                        wyróżnienia; Aleksandra Kalinowska, Liwia Cygan, Natalia Gronowska, Leon Wasilewski    Gratulujemy ogromnie!

Przygody Filonka Bezogonka – “Promyczki” w kinie

  • 1
  • 1a
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 8
  • 9
  • 11
  • 12
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 21

"Promyczki" po raz pierwszy, w tegorocznym składzie, miały okazję wybrać się do kina. Obejrzały piękną bajkę o przygodach niezwykłego kotka pt. "Przygody Filonka Bezogonka". Była to wspaniała okazja do kształtowania szacunku i tolerancji. Wrażenia oraz przekaz projekcji pozostawił w dzieciach bardzo dużo emocji i refleksji. Miał też swoje odbicie w  działaniach grupy w przedszkolu. Cudownie było patrzeć na piękne reakcje "Promyczków" podczas oglądania bajki oraz ogromną kulturę, jaką wykazały się nasze przedszkolaki w kinie.

Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka – obchody “Promyczków”

  • 1
  • 1
  • 1a
  • 2
  • 3
  • 4
  • 259840940_429603848885978_3759475582982999370_n
  • 261021252_603827164274069_2853258698789468666_n

"Promyczkom" znane są prawa dzieci i niejednokrotnie odnoszą się do nich w przedszkolnej codzienności. Z okazji święta przypomniały sobie wiele ważnych aspektów dotyczących dziecięcych praw i wykonywały prace plastyczne. W tym dniu zorganizowały także wystawę prac konkursowych "Co dodaje mi skrzydeł - moja pasja".

“Promyczki” obchodzą Dzień Życzliwości i Pozdrowień

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6

Oczywiście "Promyczki" dużo rozmawiały o mocy życzliwości i przesyłanych pozdrowień. Miały ogromnie długa listę tych, których chciałyby obdarować tak cennym gestem. Postanowiły wykonać laurki dla wszystkich grup przedszkolnych i tak uczcić ten dzień. Iskierkom i Słoneczkom przekazały laurkę osobiście, a na Gwiazdki niespodzianka czeka na drzwiach do sali. Zaprzyjaźnionym paniom ze świetlicy oraz uczęszczającym tam dzieciom "Promyczki" także przygotowały miłe słowo opatrzone rysunkiem.

Ostatnie komentarze użytkownika: Sylwia Piotrowska

Brak komentarzy użytkownika Sylwia Piotrowska .