O użytkowniku: Sylwia Piotrowska

19 czerwca "Słoneczka" w wyjątkowym klimacie żegnały rok szkolny. Grupa udała się do Baja Pomorskiego na wesołą sztukę "Przypadki doktora Bonifacego Trąbki". Przedstawienie opowiadało o niezwykłym doktorze - lekarzu opiekującym się wszystkimi zwierzętami w leśnej chatce. Dzieci oswajały się też z wizytą w gabinecie lekarskim. Mogły dowiedzieć się, na czym polegają różne badania oraz przyrządy do ich wykonywania, a także jak ich działanie pomaga dbać o zdrowie. Ogromnie dużo wrażeń i śmiechu przyniosło to spotkanie z teatrem. Po duchowych doznaniach był też czas na smakowe. "Słoneczka" delektowały się malinowymi lodami. Pozwoliły sobie na ten grzeszek. Bardzo dbają o zdrowe nawyki, ale wiedzą też , że czasem można pozwolić sobie na coś słodkiego.  Było cudownie.

Kiedy rok szkolny zbliżał się dużymi krokami ku końcowi, "Słoneczka" zaprosiły swoich rodziców na artystyczne spotkanie. Dzieci opowiadały w rozmaity sposób o najważniejszych osobach oraz sprawach w życiu przedszkolaka. Zaprezentowały się rodzicom w montażu słowno-muzycznym. Recytowały i śpiewały o mamie i tacie, ale też o paniach oraz nadchodzących wakacjach. Było radośnie i na pewno wzruszająco. Jednak druga część artystycznych opowiadań zaaktywizowała już wszystkich obecnych, a pomysł owych poczynań powstał za sprawą samych "Słoneczek". Któreż dziecko nie lubi bezkarnie rysować na ścianie? Tak, spełniło się to marzenie. Okazało się , że dorosłym także przypadło to do gustu.  Zebrani, na drodze losowania,  podzielili się na 4 zespoły. Każda grupa otrzymała kartkę z tematem do twórczych działań. Na bardzo dużych płytach powstały obrazy pt. "Motyle, " Polne kwiaty", "Plaża" oraz "Lody". Ogromnie dużo radości dawała zebranym współpraca i jej przepiękny efekt. Kiedy wszyscy nacieszyli uszy i oczy, przeszli do sali przedszkolnej, gdzie czekał poczęstunek przygotowany przez rodziców. Tu też, dzieci wręczyły rodzicom upominki w postaci własnoręcznie wykonanych obrazków, a także płyty z materiałem nagranym podczas wycieczki do radia PiK. Rodzice również przygotowali "Słoneczkom" wspaniałe prezenty. Było niezwykle miło świątecznie.

17 czerwca "Słoneczka" uczestniczyły w wesołych zajęciach prowadzonych przez animatora. Bawiły się przy muzyce oraz przeniosły do świata baniek mydlanych.

W maju dziewczynki z grupy "Słoneczka" wykonały prace pt. " Mój ulubiony wiersz Juliana Tuwima". Przepiękne interpretacje do wierszy : " Zosia Samosia" , "Lokomotywa" i "Bambo"  przekazane zostały organizatorowi tego międzyprzedszkolnego konkursu - Przedszkolu Miejskiemu nr 5 w Toruniu. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród odbyło się 12 czerwca. Niezbyt często do takiej rywalizacji zapraszane są najmłodsze, trzyletnie, przedszkolaki. Tym bardziej sukces dziewczynek jest duży. Miejsce III zajęła Mia Bieszke, a Gaja Tondel zdobyła wyróżnienie. Dyplom oraz podziękowanie za udział otrzymała również Natasza Kowali. Zwyciężczynie osobiście odebrały nagrody oraz miały możliwość obejrzenia teatrzyku "Zamieszanie w krainie bajek" . Cała grupa cieszyła się z sukcesów koleżanek i szczerze im gratulowała.

11 czerwca "Słoneczka" odebrały zasłużone nagrody w przedszkolnym konkursie plastycznym. Zadaniem dzieci i wspomagających je rodziców było wykonanie postaci z bajki lub elementów nawiązujących do świata fantazji. Trudność pracy dotyczyła wskazanej w regulaminie techniki, gdyż należało nawiązać do idei upcyklingu. Kolejny raz "Słoneczka" wykazały się ogromną pomysłowością, co przyniosło efekt w postaci nagród : I miejsce - Amelka Powalisz, II miejsce  - Adrian Pomastowski, miejsce III natomiast zajęła Kinga Palac i Asia Błędzka.

Dzień radości to tytuł wyjątkowego spotkania w grupie "Słoneczka", które miało miejsce 5 czerwca. Świętowanie w radosnym klimacie było pomysłem Hani G. i jej mamy. Ponadto zaproszenie do udziału w tym niecodziennym dniu otrzymali też pozostali rodzice "Słoneczek", by móc obejrzeć zmagania swoich pociech w rywalizacji, a także poobserwować funkcjonowanie dzieci w grupie. Dzięki pięknej pogodzie zajęcia odbyły się w plenerze, gdzie "Słoneczka" najpierw bawiły się z chustą animacyjną, a następnie zmagały w rywalizacji zespołowej. Dzielnie i aktywnie brały udział w różnych konkurencjach sportowych. Zaprezentowały przy tym swoją sprawność i umiejętność współzawodnictwa. Ogromnie dużo śmiechu dostarczyło dzieciom dojenie sztucznej krowy. Oczywiście wielka radość towarzyszyła też niezawodnym bańkom mydlanym. Jak zawsze rodzice "Słoneczek" nie pozostawali bierni i przyłączyli się do wspólnej zabawy. Po zakończeniu zajęć na świeżym powietrzu, grupa wróciła do przedszkola, gdzie także czekały na dzieci atrakcje. Hania z mamą, wspierając działania kształtujące zdrowe nawyki żywieniowe w grupie, upiekła zdrowe ciasteczka. Przygotowała też arbuza jako przekąskę na upalne dni i soczki owocowe. Po tym zastrzyku energii dzieci miały okazję ozdobić swoje rączki kolorowym tatuażem. Dzień radości zwieńczyła zabawa wśród baniem mydlanych i przy dźwiękach skocznej muzyki. Przebiegowi wszystkich działań przyglądali się przybyli w tym dniu rodzice. Mieli oni możliwość bezpośredniego wglądu w rytm dnia w przedszkolu, w panujące zasady oraz funkcjonowanie własnej pociechy. Spotkanie to pokazało również rodzicom, jak w praktyce wykorzystywane są różnorodne metody i formy pracy w grupie, autorskie programy oraz innowacje. To był intensywny i upalny dzień, ale śmiech dzieci oraz zadowolenie dorosłych świadczyły o niewątpliwym powodzeniu przedsięwzięcia. Kolejny raz współpraca okazała się bardzo owocna.

Podczas Festynu Rodzinnego zaprezentowaliśmy się w piosence z okazji Dnia Mamy i Taty. Mimo dużej publiczności i nowej scenerii naszego występu, wystąpiliśmy z wielką odwagą. Bardzo dzielnie czekaliśmy na swoją kolej, a przede wszystkim, by przytulić się do mamy i taty dopiero po występie. Rodzice niezawodnie zaszczycili nas swoją obecnością. Było bardzo wzruszająco. W holu przedszkolnym przygotowaliśmy upominki, które wręczyliśmy rodzicom, jako wyraz naszych podziękowań.

Tak, zabawa w pana policjanta i samochód policyjny, to jest "coś" w przedszkolu. Nie trzeba zatem zbyt wiele mówić, jakim zaskoczeniem i atrakcją było dla "Słoneczek" oglądanie radiowozu w rzeczywistości. Początek spotkania z panami policjantami łączył ciekawość z małą obawą. Nie trwało to jednak długo. Nie trzeba było zbyt wielu zaproszeń, by dzieci zasiadły wewnątrz i oglądały "wóz" od środka. Sygnał radiowozu wywołał u "Słoneczek" głośną reakcję radości. Pojawiły się także pytania, na które panowie policjanci z chęcią odpowiedzieli.

Tegoroczne obchody Dnia Sportu odbyły się w klimacie indiańskim. My, na co dzień "Słoneczka",  stanęłyśmy do zawodów  z innymi "plemionami" przedszkolnymi, przyjmując nazwę "Dzikie Stokrotki". Doskonale wiemy, czym jest dobra zabawa i wesoła rywalizacja, więc doskonale radziliśmy sobie ze wszystkimi konkurencjami, czerpiąc z nich radość.

29 maja w grupie "Słoneczka" miały miejsce kolejne zajęcia rodzinne. Tym razem Zuzka i jej mama uczyły wszystkich oraz pomagały, przygotować niespodziankę na Festyn Rodzinny. Dzieci rozmawiały o tym, jak wielkie znaczenie ma rodzina. O szacunku, wdzięczności i miłości wobec mamy, taty oraz rodzeństwa. Opowiadały o swoich najbliższych. w tym dniu dodały do "Słowialni" bardzo trudny wyraz : "genealogia". Największą część zajęć spędziły jednak na twórczym działaniu, które pochłonęło wszystkich bez reszty. Dzieci nawlekały, sznurowały, przyklejały i komponowały w całość upominki dla rodziców. Pięknie pracowały krok po kroku pod okiem mamy Zuzki oraz niekiedy Zuzi. Wszystkiemu towarzyszył uroczy gwar i piosenki o mamie i tacie. Z tych pięknych prac powstała wystawa w holu przedszkolnym. Natomiast po piątkowym festynie, wszyscy rodzice "Słoneczek" zostali obdarowani uroczymi, "Rodzinnymi drzewkami szczęścia". Jak wszystkie, dotychczasowe zajęcia rodzinne, pomysł Zuzki i jej mamy był fantastyczny.