Dzień Chłopaka i wycieczka do CSW “Promyczków”

Dziękujemy za udział w szkolnych wyborach do SU! Na wyniki jeszcze trochę poczekamy, trzymajcie kciuki za swoich faworytów!
17 kandydatów na przewodniczącą/ przewodniczącego szkoły i 15 kandydatów na opiekuna samorządu. Jak myślicie, kto wygra?
Nasi kandydaci mają naprawdę świetne programy wyborcze. Dziś mogliście ich wysłuchać podczas debaty wyborczej. Już jutro wybory do władz Samorządu Uczniowskiego. Macie już swojego kandydata? My trzymamy kciuki za wszystkich!
Od pierwszych dni w przedszkolu Iskierki spotykają się na wspólnym odkrywaniu świata. Niespodzianki przygotowywane przez panią podczas śniadania zadziałały i wszyscy z radością zasiadają do koła, by oddawać się radosnemu uczeniu się. W pierwszym tygodniu Iskierki bardzo chciały zająć się kamykami. Oj działo się... Było doświadczanie i nazywanie: miękkie - twarde, duże małe i odtwarzanie w ruchu rytmów. Tworzenie kamykowej muzyki oraz cicho - głośno podczas stukania nimi. Sprawdzanie czy kamyki toną i czy toną pianki. Ogromnie podobała się dzieciom matematyka sensoryczna z ogrzanymi i schłodzonymi kamykami. Układały je przy symbolicznych kostkach lodu lub słoneczku. Miękkie pianki fantastycznie ćwiczyły rączki podczas zgniatania i turlania wałków, a twarde kamienie pozwalały na ściskanie i rozluźnianie dłoni. Było też przelicznie na dywanikach i wprowadzenie aspektu kardynalnego. To pierwsze zajęcia inspirowane dziecięca potrzebą, jako wstęp do realizacji autorskiej innowacji pani Iskierek "Moc dziecięcych zachwytów".
Tydzień zajęć z zachwycającymi kamykami przyniósł Iskierkom pomysł na wspólną książkę. Okazało się, że mogą być kamyki, co mieszkają w lesie, co mieszkają w piaskownicy, w jeziorze i w domu. Zabraliśmy się zatem ochoczo do tworzenia stron naszej książki. To była nasza pierwsza praca w zespołach. Bardzo szybko i z fantastycznym efektem. Iskierki zgodnie tworzyły z gniecionego w rączkach papieru imitacje kamyków. Korzystały ze wspólnej paletki. Malowały paluszkami ćwicząc delikatne naciskanie i poznały powstawanie szarej barwy. Naklejaliśmy też nasze kamyki i cieszyliśmy ze wspólnego działania. Pani była bardzo dumna ze swoich Iskierek i takiej fantastycznej współpracy. Nie mogło być przygody leśnych kamyków bez mchu. Oglądaliśmy, dotykaliśmy i czuliśmy jego zapach. Kto miał oczywiście na to doświadczenie ochotę. Stało się to też inspiracją do ułożenia naszego opowiadania. Z mchu bowiem wyszedł pajączek, mrówka i leśny robaczek. Wszyscy wiedzieli, że kamień pani był smutny, bo był sam i nikogo nie znał. Podchwyciły, więc obecność mieszkańców mchu i ułożyliśmy krótką historię, którą pani spisała. Popracowaliśmy dzięki temu z emocjami i poszukiwaniem sposobów na radzenie sobie ze smutkiem. Wszystko przykleiliśmy do książki i zrobiliśmy wspólnie wystawę. Iskierki uznały, że kamyki mogą się chować pod dużymi grzybkami, więc zrobiliśmy takie malując piankami w konturze. Pobawiliśmy się przy okazji klockami w kształcie figur geometrycznych. Rozpoznawaliśmy je, nazywaliśmy kształty. Wiemy już co to noga grzyba, a co kapelusz i że ma brązowy kolor. Rwaliśmy papier, by wykonać małe grzybki. Pod grzybkiem , na dole, przyklejaliśmy zielone trójkąty i przeliczaliśmy do tylu, do ilu każdy potrafi. Narysowaliśmy pająka i mrówkę. Powstało nasze wspólne opowiadanie. Miło bardzo było go słuchać, a pomysły na radzenie sobie ze smutkiem bardzo szybko zaczęły funkcjonować w naszej grupie. Co więcej dzieci już wspierają się wzajemnie w trudnych chwilach.