Mikołajkowy dzień Iskierek

Obecna sytuacja robiła nam różne niespodzianki, ale pokonaliśmy przeszkody. Ocenie poddaliśmy występy stacjonarne uczestników oraz filmy przesłane przez rodziców. Dlatego nagrodziliśmy przedszkolaki w dwóch kategoriach. Mikołaj dopomógł organizatorom i przyniósł wczoraj wyniki konkursu oraz nagrody dla małych artystów. Dziękujemy bardzo rodzicom za współpracę, a dzieciom gratulujemy wspaniałych prezentacji, organizatorzy: Sylwia Piotrowska, Ewa Rosołowska, Katarzyna Paluch i Małgorzata Kostępska – Domagalska.
Nagrody przyznano w dwóch kategoriach.
PRZEDSZKOLE: kat. stacjonarna:
3 – 4 latki:
miejsce: Helena Majewska i Kornelia Stasiorowska
5 – 6 latki:
miejsce – Liwia Cygan
miejsce – Nikodem Stasiorowski
miejsce – Gaja Tondel i Natalia Gronowska
wyróżnienie: Kaja Kita i Melania Nowicka
PRZEDSZKOLE: kat. online
miejsce – Maja Gąska i Laura Krużyńska
miejsce – Liliana Sobecka
miejsce – Maja Brzycka
wyróżnienie: Kornelia Balicka i Piotr Pętlicki
SZKOŁA kat. klasy 1-2
miejsce: Łucja Gronowska i Jan Rogalski
miejsce: Lena Panfil i Pola Szpakowska
miejsce: Maja Kita i Hubert Strom
wyróżnienie Karol Majewski
SZKOŁA kat. klasy 3
miejsce: Nadia Kępa
miejsce: Leonard Chmielewski
GRATULUJEMY!
Czy wierzymy w Mikołaja, czy też nie 6 grudnia przynosi dzieciom i dorosłym miłe podekscytowanie. Promyczki przybyły do przedszkola w czerwonych strojach i czapkach, a także przyniosły inne mikołajkowe gadżety. Już o 8.00 grupa otrzymała mikołajkowy upominek w postaci ozdob do Sali, wykonanych własnoręcznie przez Anastazję z mamą w czasie weekendu. Od rana Promyczki wykonywały też elementy do mikołajkowej zabawy matematycznej, którą same stworzyły. Po śniadaniu grupa udała się do szatni po buty, by dokładnie je wyczyścić. Promyczki postanowiły ustawić je w swojej sali z nadzieją przyłapania Mikołaja na gorącym uczynku. Zachowywały się bardzo cichutku, by udawać, że w 121 nikogo nie ma. W takiej atmosferze wykonywały samodzielnie mini paczuszki dla innych grup przedszkolnych. W tym dniu bowiem Promyczki doświadczały radości z obdarowywania innych. Czekały wprawdzie na swoje upominki, ale uczyły się, iż cenne dla nich samych jest sprawianie przyjemności innym osobom. Wiedzą już też, że mikołajkowym upominkiem może być piękne słowo, wyraz miłości czy wdzięczności dla najbliższych. Zrobiły swoje papierowe Mikołaje, napisały i narysowały na nich coś wyjątkowego i zabrały do domy, by wręczyć swoim najbliższym. Kiedy tak sumiennie pełniły rolę pomocników, do sali wszedł niespodziewanie Mikołaj, który przyniósł wszystkim prezenty. Oczywiście pojawił się dzięki niezawodnym rodzicom Promyczków. Zanim jednak wręczył dzieciom niespodzianki, przeprowadził z Promyczkami rozmowę, było też dużo pytań od grupy. Każdy przedszkolak odbierając prezent od Mikołaja obdarzał go dobrym słowem i częstował cukierkiem. Po tej niesamowitej wizycie Promyczki robiły też cichutko niespodzianki paniom Dyrektor, jak również wszystkim Paniom pracującym w przedszkolu. Te sytuacje wnosiły ogromnie dużo radości. Oczywiście bez białych wąsów i brody, to nie Mikołaj, więc wszyscy malowali je sobie wzajemnie specjalnymi kredkami. Także w sali dzieci podrzucały pani oraz sobie nawzajem, własnoręcznie wykonane upominki.
Promyczki angażują się bardzo w organizowane akcje. Zarówno przedszkolne jak i szkolne. W grupie pojawiły się dwie duże paczki czasopism, które wszyscy wspólnie zanieśli pod wskazane przez pana kierownika miejsce. Nie było łatwo, bo paczuszki były ciężkie, ale fachowe związanie sznurkiem i współpraca pomogły. Tak Promyczki wsparły wielką zbiórkę makulatury i zapewne to jeszcze nie koniec wsparcia ze strony grupy.
U Promyczków było kolorowo i sensorycznie za sprawą kolejnych zajęć rodzinnych przygotowanych przez Marysię z mamą. Dzieci budowały wzajemne relacje w fantastycznej atmosferze samodzielnych zabaw sensorycznych. Mąka, olej, kolorowe barwniki i swoboda działań, podejmowania decyzji podczas tworzenia własnej masy w osobistej miseczce, a przy tym kształtowanie umiejętności społecznych podczas przemieszczania się po potrzebne produkty, proszenie o pomoc lub podzielenie się którymś składnikiem. Odkrywanie, barw, faktur, konsystencji i brudzenie! Po drugim śniadaniu Marysia podjęła nie lada wyzwanie i samodzielnie przeprowadziła zajęcia w oparciu o materiały przygotowane z mamą. Wszystko było pięknie przygotowane, a Marysia poradziła sobie doskonale. Tłumaczyła dzieciom zadanie i pomagała. Panowało niezwykłe skupienie podczas wykonywania kolorowych magnesów. Fantastyczne doznania i miłe słowa od Promyczków pod adresem Marysi i jej mamy po zakończonych zajęciach