Jak powstawały u Iskierek wyjątkowe, bocianie koleżanki pokazujemy na załączonych zdjęciach. Bociany nie były w stanie odmówić takim wesołym i wyjątkowym żabkom możliwości zamieszkania w ich miasteczku. Ta niesamowita sytuacja stała się inspiracją do kolejnej strony książki Iskierek o emocjach w ramach międzyprzedszkolnej, daltońskiej innowacji "Przedszkolak w krainie emocji".
Iskierki lubią plenerowe realizacje. Pogoda jest coraz ładniejsza, więc nie mogły nie wykorzystać tego faktu w miniony i plastyka odbyła się na dworze. Dzieci zabrały ze sobą z sali patyki, które zostały po zajęciach tworzenia bocianiego miasteczka i piasek, który miały z zajęć andrzejkowych. Rozpoczęło się od rysowania projektowych bocianów. To niezwykłe, bo Iskierki odkryły, że nie trzeba kredek czy farb by stworzyć obrazek. Mało tego, na piasku można coś narysować, później uklepać i narysować coś nowego. Takie swobodne rysowanie i odkrywanie mocy narzędzi, to najpiękniejsze tworzenie. Zajęcia przedszkolaków wzbudzały ogromne zainteresowanie starszych uczniów i nauczycieli szkolnych. Do zabawy dołączyły nawet uczennice ze starszych klas. Ciekawość świata od rysowania przeniosła nas Iskierki też na trawę, gdzie obserwowały gąsienicę i mrówki. Zajęcia w plenerze mają moc!
Działania projektowe o bocianie przyniosły też mnóstwo samodzielnych odkryć i umiejętności. Nim powstało bocianie miasteczko dzieci odkryły moc piórka. Stało się to świetną okazją do ćwiczenia oddechu, ale też odkrywania indywidulanych odczuć podczas łaskotania się nim i poszukiwania swoich wrażliwych miejsc. Powstała też zabawka z bocianem w roli głównej. Ćwiczyła nie tylko oddech, ale też przy okazji pozwalała utrwalać następstwa dnia i nocy. Zachwyty i towarzyszące pozytywne emocje towarzyszą Iskierkom nieustannie w odkrywaniu świata.
Tuż po Świętach Iskierki realizowały mini projekt "Bocian". Dzieci bardzo lubią inspirujące dary natury, więc rozpoczęło się od wysypania góry różnorodnych patyków. Oglądanie ich, wypatrywanie różnych kształtów, ciekawe spostrzeżenia pomogły każdemu podjąć decyzję, który patyczek wybrać, by z robić z niego bociana. Każdy był inny i wyjątkowy. Iskierki doklejały oczy, dzioby i piórka, a kiedy wszystkie ptaki były gotowe, zaprojektowały wspólne bocianie miasteczko. Nawet pojawiły się gniazda z suchego makaronu. Grupa bardzo lubi tworzyć wspólne dzieła, więc miło było, kiedy układała gniazda i bociany na przygotowanym tle. Iskierki dowiedziały się nie tylko o zwyczajach bocianów, ale też o pracy architekta urbanisty.
