Iskierki na placu zabaw

Prima Aprilis przyniósł Promyczkom ogrom radości z tytułu żartów, jakie robiły sobie razem z panią. Przypomniały sobie na czym polega tradycja i co oznacza jej nazwa. Dużo miejsca poświęciły na rozmowę o tym, czym jest dobry żart i jakiś psikusów należy unikać. Wyposażone w te wszystkie niezbędne umiejętności zabrały się do sekretnego opracowania żartów. Najpierw podczas śniadania zaprosiły do sali panią Kasię, by zgłosić fakt słonej herbaty. Zaskoczona pomyłką, musiała jej spróbować. Kiedy okazało się, że herbata jest jednak słodka, radośnie zawołały Prima Aprilis i wręczyły p. Kasi pamiątkową karnecik. Do p. Sekretarz Promyczki powędrowały z ogromnie trudnym zadaniem. Oznajmiły bowiem o zmianie przez wszystkich adresów zamieszkania. Każdy wymyślił wcześniej nazwę nowej ulicy, na jakiej zamieszkał. Było bardzo wesoło, bo była między innymi: ul. Pieluchowa, ul. Racuchowa, ul. Bitej Śmietany, ul. Dzikusowa. Pani Marzenka aż złapała się za głowę na ilość czekającą ją zmian, na co Promyczki znów głośno zawołały Prima Aprilis i ogromnie ucieszyły się na powodzenie swojego żartu. Żart dla p. Dyrektor i p. Wicedyrektor miał poważną formę. Promyczki bowiem napisały ponownie pisma z oficjalną prośbą. Były to prośby o przygarnięcie zwierząt czekających pod przedszkolem. Pani Dyrektor została zapytana o zgodę na sympatyczną lwicę, a p. Wicedyrektor na żyrafkę. Jak miło było słyszeć dziecięcy śmiech, kiedy obie Panie z niedowierzaniem czytały przygotowane petycje i podchodziły do okien, by zobaczyć te egzotyczne zwierzęta, oczekujące na przyjęcie do przedszkola.
W tym roku nasza szkoła dołączyła do programu "Dobre sposoby na mikroby". Promyczki zrealizowały przewidziane regulaminem zadania i utrwalały wszystkie sposoby, by być z higieną za pan brat i powiedzieć stop koronawirusowi. Układały i omawiały historyjki obrazkowe, składały puzzle, rozwiązywały zagadki. Jak zawsze kreatywnie podeszły do tematu i dołożyły swoją cegiełkę do pomysłów na przepracowanie tematu - stworzyły własną grę. Oczywiście przetestowały ją w praktyce i poddały niezbędnym modyfikacjom. W ostatecznej wersji razem z panią wydrukowały oraz zalaminowały, by móc korzystać z niej na stałe i utrwalać dobre nawyki.
Do obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru grupa przygotowywała się pracując metodą projektu. Promyczki połączyły Światowy Dzień Wody z Dniem Teatru właśnie. Praca w małych zespołach miała swój cel - stworzenie opowieści, wykonanie kukiełek i prezentacja przedstawienia przed grupą. Powstały małe , ale wyjątkowe formy o wielkich puentach. Promyczki stworzyły w sali miejsce dla widowni, jak w prawdziwym teatrze. Niełatwe jest radzenie sobie z tremą, ale przełamywanie jej w grupie sprzyja łatwiejszemu radzeniu sobie z nią w innych sytuacjach. Oczywiście nie mogło zabraknąć refleksji dzieci po zakończeniu projektu na temat tego, co była dla każdego łatwe, a co sprawiło trudność. Wszystko po to, by znać swoje kompetencje i mocne strony.
Jedną z from obchodów Dnia Teatru przez Promyczki było wyjście do Baja Pomorskiego. Spora część grupy miała okazję po raz pierwszy doświadczyć kontaktu z tą formą sztuki. Emocji było niesłychanie dużo, gdyż i spektakl był dynamiczny. Promyczki przeniosły się w świat dżungli. Gra aktorska, muzyka i cała oprawa widowiska wróciła z dziećmi do przedszkola i domów. Zainspirowane obejrzaną sztuka bawiły się w sali w dżunglę, a także z wielką radością opowiadały o wydarzeniu w domach. Nie tylko dzieciom podobało się przedstawienie, także rodzicom, którzy jak zawsze licznie wspierali panią podczas wyjścia.
Przez cały tydzień poprzedzający nadejście wiosny Promyczki pracowały nad projektem "Wiosenni styliści". Celem działań przedszkolaków było stworzenie pełnej stylizacji dla Pani Wiosny. Były projekty i wykonanie strojów, fryzur oraz makijażu. Forma prezentacji na wybiegu była decyzją zespołów. Należało także dobrać odpowiednią muzykę, nadać tytuł kolekcji i opatrzeć komentarzem prezentowaną stylizację. Przedszkolaki dowiedziały się, czym zajmuje się projektant ubrań, fryzjer, makijażysta. Ustaliły niezbędne dla każdego z zawodów umiejętności. Było przy tym wesoło i zaskakująco, bo pojawiały się takie nawet czasem nieoczywiste. Ponadto okazało się, że je wszystkie doskonalimy w naszej grupie. Ważne w tych działaniach było także zawarcie wiosennego rytmu w dowolnym elemencie kolekcji oraz dobranie muzyki do charakteru postaci. Ekspresja twórcza, werbalne i niewerbalne środki wyrazu. Szereg samodzielnych rozwiązań i decyzji co do sposobów prezentacji stworzonej kolekcji. Samodzielne pisanie stworzonych dla kolekcji tytułów. Posługiwanie się miarą i linijką. Nawet planowanie poprzez spisanie na kartce wszystkich elementów niezbędnych na wybieg. Dzielenie się umiejętnościami pomiędzy zespołami i wzajemna pomoc również, gdyż każdy pracuje innym tempem. Stworzenie stosownego komentarza do kolekcji i zaprezentowanie zaproszonej na wydarzenie widowni. Przebieranie, makijaże, fryzury.... Oprawa wybiegu zrobiona przez wszystkich razem i ogrom radości. Dzięki temu Promyczki stworzyły wiosenną dekorację w sali i dołączyły do szkolnego konkursu ogłoszonego prze SU. Wyeksponowały też samodzielnie założony ogródek w kąciku przyrodniczym.