O użytkowniku: Sylwia Piotrowska

Podczas zajęć zorganizowanych w pracowni komputerowej Iskierki miały okazję poznać niezwykłą Zosię - robota firmy EDUKO. Dzieci były pod ogromnym wrażeniem jej umiejętności i doskonale bawiły się podczas tego spotkania. Iskierki wykazały się fantastyczną znajomością kolorów oraz przeliczaniem, umiejętnościami potrzebnymi do aktywności zaproponowanych przez prowadzących zajęcia. To było nowe i wyjątkowe doświadczenie dla naszych najmłodszych przedszkolaków .

Z okazji Dnia Jeża Iskierki poznały wesołą zabawę paluszkową do wierszyka o jeżyku. Zgłębiały także wiadomości o jeżu i utrwalały w działaniu sposoby dbałości o te sympatyczne zwierzątka. Dzieci oddawały charakter jeżyków w konstrukcyjno - plastycznym zadaniu. Fantastycznie dały sobie radę z wkładaniem jeżowych kolców w otworki na miseczkach. Każdy stworzony jeżyk był  inny i wyjątkowy. Oczywiście matematyka jest wszędzie, zatem i tu była okazja do powtarzania nabywanych umiejętności w przeliczaniu kolców. Iskierki ponownie stworzyły wspólną, piękną dekorację w swojej sali.

Iskierki i Promyczki współpracowały w szczytnym celu. W październiku i listopadzie dzieci wykonywały piękne laurki z okazji Dnia Seniora. Wszystkie kartki przekazane zostały dla Dziennego Domu Pobytu w Toruniu. W ramach podziękowania nasze przedszkolaki otrzymały także wesoły upominek w postaci krasnala.

Z Okazji Dnia Dyni Iskierki odkrywały jej sekrety wielozmysłowo. Miały okazję wydobywać z wnętrza pestki. Nazywać swoje doznania w kontakcie z naturalnym materiałem, a także je liczyć i suszyć. Obyły się „zawody” sportowe w turlaniu dyni, podczas których każdemu zawodnikowi dopingowała reszta grupy. Różnorodne kawałki dyni posłużyły Iskierkom do kreatywnych aktywności plastycznych – powstawały niezwykłe dzieła z użyciem form ulepionych z plasteliny. Dzieci ćwiczyły także spostrzegawczość w czasie zabawy w poszukiwanie swojej pary z takim samym, dyniowym obrazkiem. By nie marnować pozostałych części dyni i zadbać o zwierzęta, Iskierki umieściły dynię w plenerze, na terenie przyszkolnym. Była także dyniowa matematyka w ruchu – dzieci przynosiły liczbę fasolek wskazanych przez panią i układały ząbki swojej dyni. W taki sposób powstały także wesołe prace plastyczne pt. ”Dynia u dentysty”. Nie zabrakło oczywiście samodzielnych obserwacji w kąciku przyrodniczym, wyciągania wniosków i dzielenia się własnymi spostrzeżeniami.

W październiku Iskierki przystąpiły do niezwykłej akcji "Kasztanki dla Hospicjum". Przyjemnie spędzały czas w kontakcie z naturą, a jednocześnie wykazały się piękną postawą. Zaangażowały także swoich najbliższych i podczas rodzinnych spacerów szerzyły tę szlachetną ideę. Zebrane kasztany spakowały i przesłały organizatorom akcji. Z dumą i zrozumieniem celu pakowały kasztanki do kartonu. Dochód ze sprzedaży kasztanów pomoże skutecznie podnosić jakość życia podopiecznych w dziecięcym hospicjum we Wrocławiu.

W projektowych działaniach Iskierek o budowaniu zdrowia nie mogło zabraknąć wody. Zarówno tej nawadniającej organizm, jak i tej służącej higienie. Stało się to też okazją do radosnych działań z matematyką w wodzie. Dzieci przeliczały fasolki i wrzucały do butelek wypełnionych wodą na różnym poziomie. Obserwowały czy wszystkie spadają, czy któreś pływają i wyciągały wnioski. Trafianie do butelki też było ważne, bo ćwiczyło przy okazji koordynację. Robiły wodne wirki w butelkach i patrzyliśmy na tańczące fasolki. Po zniknięciu, wrzuceniu, ostatniej fasolki z maty, zauważyliśmy, że nie zostało nic. To taka zabawa, która przygotowuje nas też do odejmowania, ale w przyszłości. Po zakończonej zabawie matematycznej każdy wykazał się sprawnością i sam wylewał zawartość butelki do kuwety. Wesoło było podczas wyławiania łyżką fasolek. Dużo tu było pracy z koordynacją i ćwiczenia rączek. Podobnie podczas zabawy z klamerkami i szczypcami. Wycinaliśmy także kropelki wody. Posługiwanie się nożyczkami wychodzi nam już naprawdę dobrze!

Iskierki wśród różnych cegiełek potrzebnych do zbudowania dobrego  zdrowia wymieniały ćwiczenia, czyli aktywne spędzanie czasu. Dzieci rozmawiały również o niekorzystnym wpływie tego nadmiernie poświęcanego oglądaniu telewizji, czy korzystaniu z komputera. Dla doświadczania radości płynących ze sportowych zajęć oraz potwierdzenia, iż dzieci  bardzo lubią takie ćwiczenia, Iskierki odbyły je na świeżym powietrzu. Nie było łatwo, ale za to bardzo wesoło i z wzajemnym dopingiem. Przedszkolaki miały za zadanie przejechać po wyznaczonej linii na rowerku. Trafić woreczkiem do kolorowego, jesiennego parasola. Przebiec po linii z piłeczką umieszczoną na małym tamburynie. Była także zabawa z panią - "Słońce świeci - deszcz pada". Miło było schować się wspólnie pod parasolkami u pani. Po powrocie do przedszkola oczywiście wszyscy, jak na sportowców przystało, pili wodę. To także jest elementem projektu Iskierek - "Jak zbudować zdrowie?".

W poszukiwaniu odpowiedzi na projektowe pytanie: „Jak zbudować zdrowie?”  Iskierki poddały także najrozmaitszym dociekaniom znaczenie buraczka i jego sekrety. Taki przyniesiony z ogrodu pani był fantastycznym materiałem do rozmów na temat jego budowy i sensorycznych doznań. Dzieci uczyły się wykorzystywać buraczka jako źródła zdrowia w postaci cennych witamin, ale też został on bohaterem ich kolejnego, własnego opowiadania, wspierającego emocje, a zatem równie ważnego aspektu zdrowia. Liście buraka posłużyły Iskierkom do przygotowania wielkoformatowego tła. Wszyscy napracowali się bardzo wyciskając sok z liści i łodyg, ale było wesoło, bo takie ekspresyjne i nieprzewidywalne działania dają dzieciom mnóstwo radości. Rączki przy tym w zabawie doskonale się wzmacniały i przygotowywały się do pisania. Tworzenie bohaterów opowiadania nie było proste. Najpierw należało wykleić liście kawałkami tkanin, co wiązało się z bardzo dużą uważnością, gdyż materiał z jednej strony był biały, a z drugiej zielony. Zatem trzeba było pomyśleć, jak położyć tkaninę. Korzeń był iście buraczany, bo malowany kawałkiem buraczka. Iskierki lubią się tak twórczo brudzić podczas zajęć i nikomu to nie przeszkadza. Tym razem nawet noski były ubrudzone od wąchania i wniosło to dodatkową radość Na drodze dociekań projektowych Iskierek o zdrowiu było nie tylko zdrowie fizyczne. Emocje zajmują w grupowej codzienności ogromnie ważne miejsce, a są także gwarancją zdrowia każdego człowieka. We wrześniu dzieci stworzyły opowiadanie adaptacyjne "Kto pocieszył leśne kamyki?" i rozpoczęły pracę ze smutkiem, a tym razem, wykorzystując czerwień buraka, rozprawiały o wstydzeniu się. Próbowały też wyrażać mimiką wstyd. Praca najmłodszych wisi już w holu przedszkola. To opowiadanie stanowić będzie dla skierek podstawę do dalszej pracy z tą emocją.